Zatkało ją. Nie spodziewała się tego. Nie w tej chwili. Nie od razu. Nie wiedziała co odpowiedzieć. Po pięcio minutowej ciszy odpowiedziała tak. Oboje się cieszyli.
Randki nadszedł kres. Na pożegnanie Harry złapał ją za rękę i powiedział Czy zechciałabyś iść ze mną jutro na naszą próbę, znaczy mojego zespołu? Nic dodać nic ująć. Zgodziła się. Pocałowała go i wsiadła do samochodu. Ruszyła. Była zadowolona. Szczęśliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz